dziennikarz, działacz społeczny

Urodził się 15.07.1894 r. w Szerokiej (obecnie dzielnica Jastrzębia-Zdroju). Po ukończeniu szkoły powszechnej pracował jako robotnik. W 1914 r. wcielony do armii pruskiej, dostał się do niewoli rosyjskiej. W grudniu 1918 r. powrócił na Górny Śląsk. Był członkiem Polskiej Partii Socjalistycznej, wstąpił do Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska. Walczył w I powstaniu śląskim. Po ukończeniu kursów POW został z ramienia PPS kierownikiem pracy organizacyjnej i referentem plebiscytowym na powiat kozielski oraz brał udział w działalności konspiracyjnej. W II powstaniu śląskim uczestniczył w akcjach przeciw Sicherheitspolizei. Prowadził działalność plebiscytową w powiatach rybnickim i pszczyńskim. W III powstaniu śląskim brał udział w mobilizacji pułku wodzisławskiego. W Wydziale Wykonawczym Naczelnej Władzy Powstańczej pełnił funkcję łącznika prasowego na obszarze objętym działaniami zbrojnymi. Za działalność w okresie powstań i plebiscytu odznaczony został Śląską Wstęgą Waleczności i Zasługi oraz Krzyżem Niepodległości.
Od 1920 r. współpracował z „Gazetą Robotniczą”. Przeszedł kolejne szczeble kariery – od współpracownika aż do wydawcy i redaktora naczelnego, którą to funkcję pełnił aż do wybuchu wojny. W 1934 r. wszedł do Rady Naczelnej PPS. W latach 1928–1930 radny Katowic. W 1929 r. z ramienia PPS Sławik zasiadł w Śląskiej Radzie Wojewódzkiej. Czternastego lipca 1928 r. Henryk Sławik poślubił Jadwigę Purzycką. Po dwóch latach młodym małżonkom urodziła się córka Krystyna.
W sierpniu 1939 r. wysłał rodzinę do teściów do Warszawy. Sam opuścił Katowice obawiając się niebezpieczeństwa ze strony Niemców. Jego nazwisko widniało w Sonderfahndungsbuch Polen (Specjalnej Księdze Gończej dla Polski) z adnotacją, że ma zostać przekazany do dyspozycji Geheimes Stadspolitzeiamt. W ostatnich dniach września 1939 r. Sławik przedostał się na Węgry. Tam, przebywając w obozie dla uchodźców zetknął się z Józsefem Antallem, dzięki któremu objął funkcję prezesa Komitetu Obywatelskiego do Spraw Opieki nad Polskimi Uchodźcami na Węgrzech. Do zadań komitetu należało koordynowanie opieki nad polskimi uchodźcami oraz inicjowanie i podtrzymywanie działalności polskich organizacji społecznych, kulturalnych i gospodarczych. Współpracując z Antallem uczestniczył w zorganizowaniu polskiego szkolnictwa, odegrał istotną rolę w przerzucie Polaków do Polskich Sił Zbrojnych. Sławik stał na czele Komitetu Obywatelskiego aż do marca 1944 r., kiedy to rozpoczęła się niemiecka okupacja Węgier.
Od początku 1940 r. do 1944 r. dzięki Henrykowi Sławikowi i Józsefowi Antallowi udało się doprowadzić do uratowania co najmniej 5 tys. polskich Żydów. Pod koniec 1943 r., z Warszawy do Budapesztu dotarła jego żona Jadwiga z córką. Pomimo możliwości wyjazdu całej rodziny do Szwajcarii, Sławik postanowił pozostać na Węgrzech, twierdząc, że nie może porzucić powierzonych opiece komitetu ludzi. Po wkroczeniu w 1944 r. wojsk niemieckich na Węgry, aresztowana została jego żona. Dostała się do obozu koncentracyjnego w Ravensbrück.
W lipcu 1944 r. w ręce Gestapo trafili Sławik i Antall. Niemcy dysponowali bogatym dossier dotyczącym działalności Sławika, pragnęli jednak uzyskać od niego zeznania obciążające Józsefa Antalla. Sławik całą odpowiedzialność wziął na siebie. Tak wspominał Antall: Jego twarz i głowa były pokrwawione od bicia. Ale z oczu biło zdecydowanie. Popatrzył się na mnie z przyjacielskim oddaniem i od razu wyprostował się i powiedział: »Sprzeciwiam się – w imieniu prawa międzynarodowego, moralności i sprawiedliwości. Nie oskarżajcie Go. (…) Ze Svábhegy [aresztu gestapo] zabrano nas z powrotem do więzienia. W czasie podróży siedzieliśmy obok siebie w ciemnym czarnym samochodzie. Poszukałem jego ręki, by podziękować mu za uratowanie mego życia. (Z) uściskiem dłoni tak mi szepnął – „Tak płaci Polska”. [cyt. za H. T. Csorba, Ziemia węgierska azylem.]
Henryk Sławik został powieszony 23 sierpnia 1944 r. w obozie koncentracyjnym w Mauthausen-Gusen. Józsefa Antalla, któremu Niemcy nie udowodnili żadnych zarzutów, wypuszczono. Po wojnie odnalazł przebywającą w okolicach Balatonu córkę Sławika Krystynę. Pobyt w obozie przeżyła Jadwiga, do której w lecie 1945 r. dołączyła córka. W dniu 6.11.1990 r. Henryk Sławik został pośmiertnie uhonorowany medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata przez Instytut w Yad Vashem, a w 2010 r. prezydent Lech Kaczyński odznaczył go Orderem Orła Białego.